Porozumienie ramowe nie obejmuje wszystkich pracowników zdalnych
Umowa ramowa w sprawie wykonywania pracy zdalnej za granicą nie dotyczy osób, które:
- prowadzą działalność gospodarczą,
- aktywnych zawodowo w trzecim państwie członkowskim (innym niż państwo zamieszkania i państwo siedziby pracodawcy),
- aktywnych zawodowo poza pracą zdalną w państwie zamieszkania (np. pracujących na część etatu).
To oznacza, że pracownik mieszkający za granicą i pracujący zdalnie na 1/2 etatu dla pracodawcy z siedzibą w Polsce nie zostanie objęty porozumieniem, jeśli będzie pracował na 1/2 etatu w innej firmie w kraju zamieszkania. Ponadto musisz pamiętać, że zarówno państwo siedziby pracodawcy, jak i państwo zamieszkania pracownika muszą znajdować się na liście sygnatariuszy, którzy przystąpili do porozumienia.
Kontrowersyjne stanowisko ZUS w sprawie rozliczania czasu pracy zdalnej z zagranicy
Stanowisko ZUS, które wzbudza kontrowersje wśród ekspertów prawa pracy, podaje, że ograniczenie wymiaru czasu pracy zdalnej za granicą należy stosować w skali tygodniowej, a nie całkowitego czasu pracy.
To oznacza, że pracownik mieszkający w Niemczech i pracujący dla firmy z siedzibą w Polsce powinien naprzemiennie pracować w obu krajach, np. poniedziałek i wtorek w Niemczech, a w środę, czwartek i piątek w Polsce. Zdaniem ZUS pracownik podlega ubezpieczeniu społecznemu za granicą, kiedy np. przebywa na zagranicznym home office przez pierwszy tydzień, a kolejny pracuje w biurze w Polsce.
Z tą interpretacją nie zgadzają się eksperci prawa pracy. Uważają, że wymiar pracy zdalnej z zagranicy wynoszący minimum 25% całkowitego czasu pracy i nie więcej niż 50% dotyczy okresu wskazanego w schemacie pracy załączonym do wniosku US-36, czyli nawet kilku miesięcy lub całego roku kalendarzowego.
Praca zdalna z zagranicy przez kilka tygodni a składki ZUS w Polsce
Co do zasady, porozumienie ramowe w sprawie pracy zdalnej za granicą obejmuje niewielką część przypadków, w których pracownicy chcą skorzystać z home office w innym kraju. Umowa dotyczy pracowników mieszkających w jednym kraju i wykonujących pracę zdalnie na rzecz pracodawcy z siedzibą w innym kraju. Nie mamy do czynienia z taką sytuacją, kiedy pracownik, który mieszka i pracuje na stałe w Polsce, wyjeżdża chwilowo do innego państwa i wynajmuje tam mieszkanie czy opłaca hotel.
Zdaniem radcy prawnego Tomasza Rogali pracownik mieszkający w Polsce i wykonujący pracę dla przedsiębiorcy z Polski powinien bezproblemowo otrzymać zaświadczenie A1 na formularzu US-34, aby podlegać ubezpieczeniu społecznemu w Polsce podczas kilkutygodniowej pracy zdalnej za granicą. Gdybyśmy w tym przypadku weryfikowali wymiar czasu pracy zdalnej w skali tygodnia, to nawet stosunkowo krótkie workation w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej sprawiałoby, że pracodawcy musieliby odprowadzić składki na ubezpieczenie społeczne w innym kraju.
Za interpretacją wygodniejszą dla obu stron umowy o pracę przemawia kilka faktów.
Po pierwsze – pracodawca wskazuje czas transgranicznej pracy zdalnej we wniosku do ZUS. To oznacza, że proporcja czasu pracy w państwie, w którym mieszka pracownik, i w państwie, w którym znajduje się siedziba pracodawcy, dotyczy całego okresu pracy wskazanego w schemacie dołączonym do wniosku, a nie każdego tygodnia osobno.