1. Home>
  2. Blog>
  3. HR>
HR-Payroll-Pulse

Problem wiarygodności HR, czyli ukryty koszt ignorowania zrównoważonego podejścia

Co się stanie, jeśli nadal będziemy traktować zrównoważony rozwój jako zadanie „kogoś innego”? Co, jeśli krótkoterminowe sukcesy będą osiągane kosztem długofalowego dobrostanu, równości lub zdolności do adaptacji? I co, jeśli ludzie w organizacji zaczną przerastać systemy, które ich otaczają? 

Jeśli odpowiadasz za strategię personalną, te pytania są kluczowe dla Twojej pracy. Ryzyko ignorowania zrównoważonego HR nie jest abstrakcyjne. Objawia się w wypaleniu zawodowym, rotacji pracowników, presji regulacyjnej i utracie reputacji. Bezpośrednio wpływa też na Twoją zdolność do pewnego i skutecznego przywództwa, co sprawia, że trudno jest określić, od czego zacząć rozwiązywanie problemu. 

    • Trzy na cztery firmy deklarują, że zrównoważony rozwój jest dla nich ważny w kontekście HR. 
    • Jednak aż 57% dyrektorów HR czuje się nieprzygotowanych na nadchodzące wymogi dyrektywy CSRD (raportowania ESG) 

    źródło: SD Worx HR & Payroll Pulse 2025 

      Czym naprawdę jest zrównoważony HR 

      Zrównoważony HR to nie ekologiczna inicjatywa ani program dobrostanu. To zmiana sposobu myślenia, która stawia pytanie: jak nasza strategia personalna sprawdza się w czasie, pod presją i w zmieniającym się świecie? 

      Eksperci SD Worx postrzegają to jako balansowanie w trzech wymiarach: 

      1. Vitalność – czyli zdolność jednostek do zachowania zdrowia, zaangażowania i zatrudnialności. 
      2. Zaufanie – czyli zdolność organizacji do bycia sprawiedliwą, elastyczną i wiarygodną. 
      3. Współzależność – czyli relacja z otoczeniem: społeczeństwem, środowiskiem i interesariuszami. 

      Gdy te elementy są ze sobą spójne, HR przestaje być tylko wsparciem. Staje się siłą, która wzmacnia organizację w sposób widoczny dla pracowników, klientów i regulatorów. 

      Pięć ukrytych kosztów ignorowania zrównoważonego HR 

      Skutki krótkowzrocznego podejścia w HR narastają stopniowo. Widać je w danych o absencjach, zaangażowaniu, rozmowach wyjściowych i reputacji pracodawcy. A gdy już staną się widoczne, ich odwrócenie jest trudniejsze i bardziej kosztowne. 

      1. Pierwszym ryzykiem jest wypalenie i rotacja. Jeśli efektywność opiera się na ciągłej dostępności bez odpoczynku lub na przeciążeniu obowiązkami, system nie działa. Wypalenie to nie tylko stres jednostki, ale sygnał, że projektowanie pracy, granice i wsparcie liderów wymagają uwagi. 
      2. Drugim zagrożeniem jest utrata zaufania i reputacji. Deklarowane wartości nie mają znaczenia, jeśli nie są widoczne w codziennym działaniu. To widać w decyzjach płacowych, dostępie do szans i poczuciu sprawiedliwości. Gdy doświadczenie pracownika nie dorównuje obietnicom, cierpi kultura organizacyjna i marka pracodawcy. 
      3. Trzecim ryzykiem są rosnące luki kompetencyjne. Rozwój to klucz do przyszłości – umiejętności nie aktualizują się same. Bez silnego ekosystemu uczenia się, kompetencje tracą na aktualności. Im później to zauważysz, tym bardziej reaktywne będą Twoje działania. 
      4. Czwartym zagrożeniem jest ryzyko regulacyjne. Wymagania dotyczące raportowania ESG, przejrzystości płac i standardów zatrudnienia rosną. Jeśli HR nie jest zaangażowany w te obszary, nadrabianie zaległości generuje stres, zwiększa ryzyko i osłabia zdolność do kształtowania odpowiedzi. 
      5. Piątym ryzykiem są kruche modele pracy. Sztywne struktury mogą wydawać się efektywne, ale nie radzą sobie ze zmianą. Role, systemy oceny i procesy decyzyjne muszą mieć wbudowaną elastyczność. W przeciwnym razie punkty nacisku szybko stają się punktami krytycznymi. 

      Zrównoważony HR zaczyna się od lepszych pytań 

      Nie musisz zaczynać od strategii czy celów. Możesz zacząć od słuchania i zadawania trafniejszych pytań. 

      • Czy nasze sposoby pracy dają ludziom energię, czy ją odbierają?  
      • Gdzie nagradzamy wyniki kosztem długofalowego wkładu?  
      • Co dzieje się z osobą, która prosi o elastyczność, zwalnia tempo lub potrzebuje czegoś innego? 
      • Jakie kluczowe umiejętności są brakujące oraz czy ktoś już je ma, ale nie jest dostrzegany? 

      Podejście badawcze pozwala odkryć ukryte napięcia i ciche ryzyka, których tradycyjne wskaźniki mogą nie wychwycić. 

      Pięć praktycznych strategii, które warto wdrożyć już teraz 

      Większość organizacji nie zaczyna od zera. Nawet dojrzałe działy HR często odkrywają, że zrównoważony rozwój nie został konsekwentnie wdrożony we wszystkich obszarach.  

      Oto pięć obszarów, które pomogą zacząć tam, gdzie jesteś: 

      1. Pierwszym krokiem jest audyt zrównoważonego podejścia do ludzi. Nie chodzi tylko o przegląd polityk, ale o analizę danych: połącz wyniki rozmów wyjściowych, poziom zaangażowania i trendy demograficzne z dostępnością rozwoju, dobrostanu i elastyczności w różnych rolach. Zidentyfikuj punkty nacisku i miejsca, gdzie zrównoważenie zależy od odporności jednostki, a nie od systemu. Niektóre organizacje włączają pytania o zrównoważenie do badań zaangażowania, koncentrując się na tempie pracy, sprawiedliwości szans czy postrzeganej trwałości kariery. Inne tworzą anonimowe mapy cieplne, by zidentyfikować obszary przeciążenia i rotacji. 
      2. Drugim krokiem jest rozszerzenie mierników. Długofalowe zdrowie zespołu trudniej zmierzyć niż produktywność, ale jest równie ważne. Warto śledzić wskaźniki takie jak wewnętrzna mobilność, poziom zaufania do menedżerów, tempo uczenia się czy zrównoważone tempo pracy. Nawet niedoskonałe dane mogą uruchomić właściwe rozmowy na najwyższym szczeblu. 
      3. Trzecim działaniem jest przedefiniowanie oczekiwań na poziomie ról. Warto uwzględnić elastyczność i długofalowy wkład w opisie stanowiska – np. poprzez cele rozwojowe, zadania związane ze zrównoważeniem lub adaptacyjność w projektach. Rozmowy o wynikach mogą również obejmować refleksję nad tym, jak praca wspierała długoterminową wartość. 
      4. Czwartym krokiem jest budowanie współodpowiedzialności. Zamiast traktować zrównoważony rozwój jako inicjatywę HR, warto zaprosić do współpracy działy ESG, operacje, IT i samych pracowników. Dobrym pomysłem jest zorganizowanie międzydziałowego sprintu wokół konkretnego problemu – np. elastycznych modeli pracy i wspólne wypracowanie rozwiązania z jasnym podziałem odpowiedzialności. 
      5. Piątym działaniem jest uczynienie zrównoważenia wspólnego punktu odniesienia. Chodzi o budowanie kultury, w której ludzie potrafią rozpoznawać wczesne sygnały ostrzegawcze: wypalenie, uprzedzenia, przeciążenie zasobów czy tarcia systemowe. Gdy zarówno menedżerowie, jak i pracownicy potrafią reflektować, diagnozować i wprowadzać drobne korekty, zrównoważenie staje się nawykiem organizacyjnym. Regularne „sense checki” na poziomie zespołów i ról pomagają utrzymać sposób pracy 

      Szansa, która stoi przed Tobą 

      Zrównoważony HR nie polega na dokładaniu kolejnych obowiązków. Chodzi o budowanie mądrzejszych systemów, struktur i zachowań, które chronią ludzi, wzmacniają organizację i wspierają jej szerszy wpływ. 

      To podejście korzystne dla biznesu. Przyciąga i zatrzymuje talenty, buduje spójność ze stroną interesariuszy i tworzy zdolność do rozwoju. Co najważniejsze – daje ludziom powód, by zostać i przestrzeń, by się rozwijać. Jeśli jeszcze nie zacząłeś, teraz jest właściwy moment. Jest miejsce na postęp, nawet jeśli nie wszystko będzie idealne. Prawdziwe przywództwo widać nie tylko w tym, co dostarczasz, ale w tym, jak na zmiany reagujesz. 

        Dowiedz się więcej

        Chcesz zobaczyć szerszy kontekst? Pełny raport HR & Payroll Pulse Europe 2025 pokazuje, jak zaufanie, wynagrodzenie, ścieżki kariery i technologia kształtują przyszłość HR w Europie.

          Pobierz Raport