Lubicie grać w gry? A co, gdyby taką grę przenieść do rzeczywistego świata, a konkretnie do życia zawodowego? Wtedy rozmowa z klientem, zdobycie nowych uprawnień, a także uzyskanie określonych celów sprzedażowych moglibyśmy określać słowami takimi jak quest, challenge lub level. I właśnie na tym - w dużym uproszczeniu - polega gamifikacja w pracy, nazywana także grywalizacją.
Grywalizacja w życiu zawodowym - na czym polega?
Nie jest tajemnicą, że specjaliści od marketingu oraz HR zrobią wszystko, aby zwiększyć efektywność i zaangażowanie pracowników. Jednym z rozwiązań, które w realnym świecie dowiodło swej skuteczności, jest grywalizacja pracowników. Mówiąc prostym językiem, chodzi przede wszystkim o to, aby dzięki mechanizmom znanym z gier, zwiększyć skuteczność swoich działań na rzecz wspólnego dobra, jakim jest przedsiębiorstwo.
Tyle, jeśli chodzi o teorię. W rzeczywistości gamifikacja daje zupełnie nowe możliwości w zakresie wzrostu efektywności nie tylko pojedynczych osób, ale i całych zespołów. Wprowadzenie elementów rozgrywki do życia zawodowego pozwala:
- rozwijać talenty w firmie (poprzez zaliczanie kolejnych questów),
- ustalać struktury hierarchiczne na podstawie posiadanych poziomów,
- wyspecjalizować się w określonych zadaniach,
- ustalić prosty system wynagrodzenia oraz nagród.
Ponadto nie możemy zapominać o jeszcze innej ważnej kwestii, dzięki której grywalizacja to skuteczne narzędzie motywacyjne w HR. Jest nią łatwość w ustalaniu ścieżek kariery, które - co ważne - mogą dla każdego pracownika kształtować się w sposób indywidualny i - uwaga - zostać przedstawione w formie graficznej (jak np. w MMORPG).
Praktyka czyni mistrza, czyli jakie zalety niesie ze sobą grywalizacja?
Przejrzystość interfejsu
Jak w praktyce powinno wyglądać zastosowanie grywalizacji w HR i motywacji zespołu? Cóż, takie rozwiązania warto implementować przede wszystkim w obszarze platform HR, które oferuje firma SDWORX. Dzięki temu każdemu graczowi (pracownikowi) można przypisać:
- bazę osiągnięć,
- poziom doświadczenia,
- dostęp do nagród filmowych,
- odznaki.
System ten może np. współpracować z apletem klienckim, umożliwiającym opiniowanie poszczególnych pracowników. Dzięki temu nasza "platforma gamingowa" nie ogranicza się wyłącznie do sztywnych założeń definiowanych przez dział HR, ale może być w pewnym stopniu samoistnie rozwijana przez osoby z zewnątrz, które... nawet nie mają o tym pojęcia.
Bogactwo feedbacku
Załóżmy, że mamy dwóch początkujących pracowników, przyjętych na podstawie tej samej strategii workforce planning. Dzięki wdrożeniu systemu grywalizacji możemy już po kilku tygodniach ustalić, jakie są mocne i słabe strony każdej z nich, biorąc pod uwagę wyłącznie dane z platformy HR. Na ich podstawie możemy wywnioskować np., że:
- pracownik A podchodzi do każdego klienta w sposób indywidualny, nie osiąga co prawda założonej wydajności, ale jest za to bardzo skuteczny w finalizacji umów i przynosi realny dochód,
- pracownik B świetnie radzi sobie z analizą danych (np. pod kątem matematycznym), ale za to słabiej porozumiewa się z klientami.
Jak widać, nawet tak niewielki zbiór danych może przełożyć się na rozwój talentów w firmie, a także na optymalne wykorzystanie każdego z nich. Wzbogacona nimi elektroniczna dokumentacja pracownicza, daje możliwość łatwiejszego premiowania i promowania pracowników.
Jak kształtować motywację pracowników z poziomu grywalizacji?
Gamifikacja w biznesie przynosi konkretne efekty, ale tylko wtedy, gdy jest odpowiednio wdrożona. Proces grywalizacji powinien zawsze odwoływać się do podstawowych grup motywatorów wewnętrznych, takich jak:
- budowanie pewności siebie,
- poczucia mistrzostwa w danej specjalizacji,
- świadomości realnego wpływu na przedsiębiorstwo i odpowiedzialności za nie,
- poczucia sensu i własnej autonomii.
W ten sposób kształtujemy proces, którego wyjątkowość polega na afirmacji potrzeb wyższych, czyli związanych z pewnością siebie i docenianiem własnych umiejętności oraz indywidualnych cech. Oczywiście system ten warto wzbogacić o dodatkowe osiągnięcia, które zaspokajają potrzeby niższego rzędu (np. podpisanie umowy = dodatkowe 100 pkt premii = dwa bilety do kina). Są one jednak dodatkiem, gdyż oparcie się wyłącznie na systemie nagród lub kar może szybko wypalić zespół na płaszczyźnie mentalnej.
Grywalizacja a psychologia
I jeszcze jedna, ważna rzecz. Zarządzanie talentami i ich rozwojem poprzez grywalizację, nie może sprawiać wrażenia infantylności. Wręcz przeciwnie - w grze, to nie gracz, lecz konkretne zadanie ma budzić określone emocje. Dochodzimy zatem do prostego wniosku, że proces ten ma pomóc naszej woli zaangażować się w zadania, których zwykle nie chcemy wykonywać. Niektórzy nawet uważają, że grywalizacja w HR może przynieść podobne efekty, jakich doświadcza gracz. Jednym z nich jest stan tzw. flow, który polega na całkowitym zaangażowaniu się na konkretnym zadaniu. Nie trzeba chyba mówić, jak bardzo to zjawisko pomogłoby w zwiększeniu wydajności zespołu.
Dział HR to idealne miejsce, by wdrażać założenia grywalizacji. A dzięki takim usługom jak np. outsourcing kadr i płac, przedsiębiorca może liczyć na dostęp do kompletnych raportów i analiz pracowniczych.